Biegun północny przesuwa się w kierunku Japonii. Giorgio Spada z Uniwersytetu w Bolonii wykazał, iż dzieje się tak, ponieważ największe trzęsienia ziemi, które występują na Pacyfiku, przyciągają ten biegun ku swym epicentrom. Trzęsienia ziemi przesuwają płyty litosfery, powodując zmiany w rozłożeniu masy skorupy ziemskiej. Prowadzi to do zmiany osi rotacji oraz prędkości obrotu Ziemi w ten sam sposób, w jaki łyżwiarze wirują wolniej lub szybciej zależnie od tego, czy wyciągają ręce na boki, czy też trzymają je przy tułowiu.
Trzęsienia ziemi przesuwają biegun północny w stronę Japonii w tempie około 6 cm na 100 lat. Aby jednak to potwierdzić, należy się przyjrzeć skutkom wielkiego trzęsienia ziemi. Wstrząs o mocy 8.5 stopnia w skali Richtera powinien doprowadzić do przesunięcia bieguna o kilka centymetrów - zmianę tę są w stanie odnotować detektory zamontowane na satelitach. Czekamy więc na wielkie trzęsienie ziemi - mówią naukowcy - mamy jednak nadzieję, że przydarzy się ono na środku oceanu.
Źródło: "New Scientist", 2074/1997