Czarne żółwiogłowce australijskie (Emydocephalus annulatus) są częściej obciążane przetrwalnikami glonów niż węże pokryte naprzemiennymi czarnymi i białymi pasami. W praktyce oznacza to, że te pierwsze są gorszymi pływakami, bo nie są w stanie osiągnąć tak dużych prędkości jak inaczej ubarwieni przedstawiciele gatunku.
Dr Rick Shine i jego zespół z Uniwersytetu w Sydney podkreślają, że zmiana trybu życia z lądowego na wodny wiąże się z modyfikacją sił oddziałujących na umaszczenie zwierząt. W wodzie światło rozchodzi się przecież inaczej niż w powietrzu, pojawiają się też nowe drapieżniki, które dokonują wyboru ofiary m.in. na podstawie wskazówek kolorystycznych.
Idąc tym tropem, Australijczycy zaczęli przypuszczać, że polimorfizm ubarwienia węży morskich z Nowej Kaledonii wpływa również na stopień zanieczyszczenia skóry glonami.
Źródło: Kopalniawiedzy.pl