Zanim jeszcze światło dzienne ujrzał pierwszy numer Magazynu Cyfrowego Nuras.info, zostałem poproszony przez Darka Smosarskiego o współtworzenie tego projektu. Zgodziłem się, bo odpowiadały mi cele: jednoczenia środowiska nurkowego, propagowanie nurkowania (i nie tylko) na łamach Magazynu, niezależna informacja o nowościach i przeprowadzonych testach sprzętu, wreszcie fakt, że Magazyn będzie do pobrania za darmo. Projekt ruszył, a moje nazwisko znalazło się w stopce.
W między czasie wpadłem na pomysł otwarcia stałych działów dotyczących „życia” pod wodą oraz wraków. Ten pierwszy nazwałem „Z Fauną i Flora za Pan Brat” i poprowadziłem, podpisując się WuZet.
Przez kolejnych 13 numerów brałem część odpowiedzialności za każdy opublikowany w sieci Magazyn Nuras.info. W związku jednak z tym, że nie ze wszystkim się zgadzałem, a rozmowy na ten temat nie przyniosły satysfakcjonujących mnie efektów, na własną prośbę wycofałem się z zespołu redakcyjnego.
Po jakimś czasie Darek Smosarski postanowił zmienić formułę i w nr 11 (23) z listopada 2011 moje nazwisko pojawiło się ponownie w stopce redakcyjnej Magazynu Nuras.info, ponieważ redaktor naczelny zdecydował się ją zmienić i zaproponował kilku osobom miejsce wśród tych, którzy współpracują z redakcją.
Ostatnim numerem z moim nazwiskiem w stopce był nr 2 (26) z lutego 2012. Na własną prośbę, dziękując za współpracę, zrezygnowałem z zaszczytnego miejsca wśród tych, którzy współpracują. Pomimo korzystnej zmiany formatu na poziomy, nie zgadzam się z pewnymi, nazwijmy to, kierunkami, w których podąża Magazyn Nuras.info
Ze swej strony dokładałem (i nadal będę!) wszelkich starań, by moje teksty, publikowane na łamach Cyfrowego Magazynu Nurkowego Nuras.info były rzetelne i ciekawe. Życząc obiektywizmu i niezależności w myśleniu i działaniu, nadal będę kibicować Nuras-owi.info
Wojciech Zgoła (WuZet) 2012-03-01
Tagi: nuras