Jakiś czas temu wybrałem się nad Morze Czerwone, ale jakoś nie miałem ochoty na Egipt i wybrałem osławiony Ejlat, położony nad Zatoką Aqaba pomiędzy Jordanią, Egiptem i na przeciw Arabii Saudyjskiej. Po każdym wynurzeniu można było spoglądać na jeden lub wszystkie z wymienionych krajów, bo kawałek wybrzeża jaki należy do Izraela jest malutki. (...)
2013-05-10
Jeden dzień na Jerozolimę to o wiele za mało, ale jeśli nurkuje się w Morzu Czerwonym Zatoki Aqaba i mieszka w Ejlacie, innej możliwości za bardzo nie ma. Ci, którzy wybierają pielgrzymowanie po Ziemi Świętej mają na to więcej czasu i mogą pozaglądać w różne zakamarki miasta. Przejeżdżając obok Morza Martwego nie mogłem zaobserwować ani (...)
2013-03-30