Stutysięczne wyspiarskie państwo na Pacyfiku, Mikronezja, zdecydowało się złożyć w czeskim ministerstwie środowiska skargę na plan remontu i rozbudowy elektrowni węglowej w Prunerovie. Zaskakującym jest fakt, że oba państwa są od siebie oddalone o 11 000 km. Mikronezyjczycy powołali się na przepisy o tzw. trans granicznej ocenie oddziaływania na środowisko.
Elektrownia w Prunerovie, po zwiększeniu mocy bloków energetycznych może emitować jeszcze więcej gazu cieplarnianego, które to gazy przyspieszają zmiany klimatyczne, powoduję , że podnosi się poziom mórz. Obok inicjatywy rządu Malediwów (obrady prowadzone pod wodą), Mikronezja jest drugim Państwem zagrożonym zalaniem i zniknięciem z map świata.
Źródło: Gazeta wyborcza