Jeden z członków hiszpańskiej Najwyższej Rady Badań Naukowych, biolog młodego pokolenia Enric Sala, ostrzega, że z powodu nadmiernej eksploatacji Morza Śródziemnego, zbiornik ten ogołocimy z najcenniejszych gatunków ryb, takich jak np. tuńczyk (podobnie dzieje się w niektórych rejonach Azji i USA).
Grozi nam dominacja meduz i bakterii. Według prognozy, którą opracował Sala, jeśli nie zmniejszy się rabunkowej eksploatacji Morza Śródziemnego (floty rybackie, gęstość zaludnienia na wybrzeżu, miasta-kurorty), to do roku 2050 zasoby ryb i owoców morza w tym akwenie zmaleją do 90%.
Źródło: wiadomosci.wp.pl