Piotr Jordan Śliwiński

"Grzechy w kratkę"

Niebawem Święta Zmartwychwstania Chrystusa i tak sobie pomyślałem, że może dobrze byłoby polecić książkę, która bardziej traktuje o duszy niźli o ciele. Bo czymże jest ciało bez duszy? Polecam ciekawą i mądrą, a do tego nie grubą, pozycję znanego i cenionego spowiednika, kapucyna, o. Piotra Jordana Śliwińskiego OFM Cap o nawiązującym do treści tytule "Grzechy w kratkę". Czas Wielkiego Tygodnia przy braku czasu w dniu codziennym może w jakiś sposób zdopinguje nas do zatrzymania się. To tak jak pod wodą nagle zobaczyć rekina wielorybiego. W pierwszym momencie wstrzymujemy oddech, a potem próbując go dogonić zużywamy więcej powietrza niż normalnie. Butle, którą mamy na plecach musimy stale napełniać nowym powietrzem, by na kilkadziesiąt minut móc zanurkować znowu i znowu. Tak samo potrzebujemy spotkania z Bogiem, by się z Nim pojednać. Znowu i znowu, jak to w życiu. Papież Franciszek fajnie to powiedział, że Bóg nigdy się nie nudzi i wciąż chce nam przebaczać na nowo.

Książkę czyta się dobrze, może dlatego, że jest napisana w formie dialogu, a autor konkretnie odpowiada na zadawane pytania, nie owija w bawełnę i pokazuje jak wielokrotnie większy jest spotkany, odkryty Bóg od największej choćby ryby świata, jaką jest wspomniany rekin wielorybi.

Tak mi się skojarzyło jedno z poniższych zdań z poprawianiem trymu (idealnej bądź zbliżonej postawy/pozycji nurka pod wodą)... :"Mówiąc o skuteczności postanowienia poprawy, nie możemy przyjmować jako wzorca skuteczności proszku do prania czy wiertarki".

"Grzechy w kratkę" z o. Piotrem Jordanem Śliwińskim OFM Cap rozmawiają Elżbieta Kot i Dominika Kozłowska; Wydawnictwo Znak, na zdjęciach przód i tył okładek wydania I