Pływając przy piaszczystym dnie i mając ze sobą odrobinę szczęścia możemy natknąć się na bardzo ciekawą rybę z rodziny Dactylopteridae, która po rozłożeniu swoich płetw przypomina trochę śmigłowce z filmu Avatar. Mowa o rybie Dactylopterus volitans (ang. Flying gurnard), zwanej z polskiego Strewolotką, a czasem po prostu latającą rybą. Występuje w Atlantyku od New Jersey po Brazylię i od Kanału Angielskiego po Angolę, również w całym basenie Morza Śródziemnego. Maksymalnie osiąga 50 cm długości, ale najczęściej spotyka się osobniki o długości nie przekraczającej 38 cm.
Ryby te lubią piasek (błoto również) i właśnie w jego okolicy lub pomiędzy skałami (na łatach piasku) eksplorują dno w poszukiwaniu pożywienia. Można je spotkać w przedziale od 1 do 100 metrów głębokości. Dactylopterus poszukuje głównie skorupiaków. Zjada małże, kraby, ale również małe rybki.
Ma dwie płetwy grzbietowe, ale najciekawsze są jej "skrzydła", które rozpościera, gdy jest z jakiegoś powodu podekscytowana. Wygląda wtedy groźniej i piękniej, bo są one półprzezroczyste i mienią się fluoroscencyjnym, jaskrawo niebieskim kolorem.
Strewolotka posiada wyraźnie widoczne, duże oczy. Gdy ma schowane "skrzydła" upodabnia się do piasku i jest trudna do zauważenia z większej odległości.
Systematyka:
Domena | eukarionty |
Królestwo | zwierzęta |
Typ | strunowce |
Podtyp | kręgowce |
Gromada | promieniopłetwe |
Rząd | skorpeno kształtne |
Rodzina | dactylopteridae |
Gatunek | dactylopterus volitans |
Wojciech Zgoła 2012-10-08
Tagi: strewolotka